
Rząd Kanady postanowił wprowadzić godzinę policyjną w całej prowincji Quebec. Zakaz wychodzenia z domu trwa od soboty, od 20:00 do 5:00 dnia następnego. Celem obostrzeń ma być „ograniczenie do minimum” jakichkolwiek spotkań, które mogą prowadzić do transmisji koronawirusa. Za nieprzestrzeganie restrykcji grożą dotkliwe kary – nawet 4,7 tys. dolarów grzywny.
Kanadyjczycy rozpoczęli protesty, gromadząc się w „nielegalnych godzinach” na ulicy i hałasując. Policja w Montrealu poinformowała, iż podczas jednej interwencji wypisała 17 mandatów. Doszło także do wielu aresztowań. Z postępowań policji bezlitośnie drwią Internauci, zauważając, iż koronawirus musi być wyjątkowo „inteligentną bestią” skoro potrafi korzystać z zegarka.
Prosimy o rozważenie wsparcia naszego portalu. Utrzymanie strony miesięcznie kosztuje 1800 zł.
Wirus pojawia się o 20:00. To najbardziej niebezpieczny czas” – kpią na Twitterze. „Czy nie wypuszczali przestępców z więzienia z powodu COVID? Nie nadążam za hipokryzją” – piszą inni, przypominając o słynnych akcjach zwalniania kryminalistów z więzień, aby nie zarażali się covidem w celach. Teraz zaś policja… dokonuje aresztowań. „Umieszczenie ich w małej zamkniętej celi, tak, to jest sposób na powstrzymanie rozprzestrzeniania się” – stwierdzają ironicznie. Postawione zostały także całkiem ciekawe pytania. „Czy aresztują także bezdomnych…?” – ciekawią się Internauci.
„To, co robią, to pomaganie rządowi w popełnieniu zdrady i zbrodni przeciwko ludzkości na naszym kanadyjskim narodzie!” – pada w komentarzach. Nie brakuje również nawiązań do reżimów totalitarnych: „Witamy w Korei Północnej…”
8pm has come and gone. Anti-curfew protestors are marching around the Plateau with a huge convoy of cops in tow. #Montreal #manifencours #covid19 pic.twitter.com/LBBVKuLczw
— Dan Spector (@danspector) January 10, 2021
Prosimy o rozważenie wsparcia naszego portalu. Utrzymanie strony miesięcznie kosztuje 1800 zł.
Police picked off two protesters for arrest while about 15-20 or so continue. pic.twitter.com/m9SHdPetpF
— Giuseppe Valiante (@Gvaliante) January 10, 2021
Źródło: PM, Twitter